Michal Nowak
Dosyć trafne rozumowanie, ale raczej nie liczyłbym na wprowadzanie młodych - do tego trzeba jaj. Z resztą, wystarczy porównać ilość wychowanków którzy ewuowali w takich klubach jak Real czy Barca, a ilu u nas. Idąc dalej, jest to jeden z podstawowych aspektów, przez który brakuję nam trochę do najlepszych ( przy niekorzystnej sytuacji finansowej, widać to jeszcze bardziej, bo zamiast kupować odpady, moglibyśmy wprowadzać powoli do składu młodych, którzy, u boku najlepszych, mogliby tak naprawdę pokazać, co potrafią i być bardziej przydatni dla drużyny, niż część z naszych kupionych zawodników ) Ponadto, warto już teraz nabierać doświadczenia, by w przyszłości to zaowocowało.
Wnioskując z mojej wypowiedzi, jestem po prostu za tym, abyśmy podziękowali większości zawodnikom po 30, a stopniowo dawać szanse gry młodszym.
No nie wiem, na pewno wszystko będzie zależało od Gattuso i od tego czy będzie zdrowy, jak ma prezentować taką formę jak przed kontuzją nie mam nic przeciwko aby pozostał na kolejny sezon, jednak w przypadku kiedy miałby siedzieć na ławie i grać piach wolałbym aby odszedł a w jego miejsce został sprowadzony jakiś młody, dynamiczny zawodnik który umie rozbijać akcje przeciwnika ale i również rozgrywać np. M'Vila. Marzy mi się ten zawodnik w Milanie...
Szkoda, że z całego wywiadu przytoczono tu tylko ten krótki fragmencik, bo jest co czytać!
Na pytanie o następcę Gennaro mówi, że nie ma obecnie takich piłkarzy, jak on, Davids czy Deschamps, ale bardzo mu się podoba Asamoah z Udinese.
Byłoby to bardzo ciekawe rozwiązanie, nie powiem, ale Ghańczyk jest dla włoskich klubów chyba zbyt drogi.
Pozdrawiam,
MN
Wydaje się,że zarząd nie będzie chciał się po tym sezonie rozstać z Gattuso i Ambrosinim równocześnie. Moim zdaniem wykładnikiem przy podejmowaniu tej ewentualnej decyzji powinna być ich forma fizyczna. Wszak ich umiejętności i boiskowa charakterystyka są nam znane.
Co do samego Rino,to zdanie na temat jego przydatności stricte piłkarskiej dla zespołu mam jedno: choinka była dla niego tworem idealnym,jednak od kiedy drużyną kieruję Allegri, Gennaro jest w stanie z powodzeniem wywiązać się jedynie w zadaniach destrukcyjnych. W taktyce,w której gra trzech graczy z przodu, nawet od pomocników odpowiedzialnych za defensywę powinno się wymagać możliwie jak największej kreatywności w konstruowaniu akcji.Również wystawienie Gattuso tuż za obrońcami,oznacza niestety strzelenie sobie w stopę.
Nocerino/Gattuso/Flamini to piłkarze o podobnej charakterystyce i mogący pełnić podobną rolę na boisku. Jeśli w kadrze miałoby zostać dwóch,to kogo należałoby wskazać? Na ten moment jako nr 1 raczej Nocerino. Pytanie tylko który powinien być tym drugim...
Chciałbym, aby on jeszcze został, a pożegnalibyśmy się z Ambro i Pippo. A co do przestawienia Flamy na defensywnego pomocnika, to jak dla mnie bardzo dobry pomysł, wręcz znakomity. Oczywiście mówię to tylko z teoretycznego punktu widzenia, bo nie wiem jak to by wyszło, ale spróbować zawsze można.
Gattuso, Seedorf, Flamini, Ambrosini w czerwcu powinni odejść. Zostawiłbym jednak Bommela. Nie wiadomo jak zarząd potraktuje letnie mercato. Jeżeli sypnie kasą, w co troszkę trudno uwierzyć to powinnismy zrobić przemyślane transfery. Przede wszystkim następca Nesty, ktoś konkretny musi pojawić się już latem. Atak nie wygląda najgorzej, może wróci Cassano także tutaj bez zmian. Niestety druga linia jest dziurawa. Ważnym elementem powinno być ściągnięcie dobrego rozgrywającego (kogoś podobnego do Pirlo). Bommel mógłby wówczas się z nim zmieniać. Wtedy odejdzie Ambro. Mamy Nocerino i Aque więc trzymanie Gattuso jest niepotrzebne. Boa będzie grał za napastnikami i tutaj powinien się dalej rozwijać. Pozostaje sprawa dokupienia drugiego pomocnika (kogoś pokroju Hazarda, Montolivo czy Callejona, etc.) Tak więc latem należy pożegnać wymienionych wyżej zawodników i pozyskać klasowego obrońcę i dwóch do drugiej linii. Takie rozwiązanie byłoby optymalne. Czy tak się stanie - zobaczymy.
Zgadzam się, że powrót do klasycznego trequartisty wydaje się teraz bez sensu. Ale jeszcze za wcześnie na jednoznaczne oceny. Na ten moment wydaje się, że drużyna funkcjonuje dobrze i sprawdza się ten model gry, ale trudno powiedzieć czy faktycznie tak to będzie dalej wyglądało i czy coś się nie zatnie w tej maszynce.
Niemniej jednak, znacznie bardziej chętnie bym powitał gracza mogącego konkurować z Aquilanim. Na pozycję za napastnikami mamy kilka opcji, może tam grać Robinho, Boateng, Cassano, tak że chyba nie ma sensu sprowadzać im kolejnego.
Warto też rozejrzeć się za defensywnym pomocnikiem. Van Bommel i Ambro są przeciętni, tu się zgadzam. Robią tyle co muszą i to wszystko, nie dają nic więcej. Tutaj potrzebujemy nowych twarzy, bo nie nadaje się na tą pozycję narwany Gattuso ani niepewny Flamini, do którego kompletnie nie mam zaufania. To musi być gracz stabilny, twardy jak skała, opanowany, silny.
Tak że co do ogólnych tez się zgadzam ;)
Jeden z dwójki Ambro / vBommel na pewno zostanie, bo grają na pozycji, na którą nie mamy innych graczy - od biedy może tam zagrać np. T. Silva.
Najchętniej pożegnałbym Seedorfa, Ambro, Flamę i (niestety) Gattuso. Rino jest legendą Milanu, ale po tej kontuzji, jaką ma teraz, szczerze wątpię czy wróci do dyspozycji, która mogłaby znacząco wpłynąć na grę zespołu.
Dla mnie Rino powinien wrócić jak szybko się da i jeszcze zagrać do końca sezonu, a później można by ocenić Jego formę i przydatność dla drużyny, co teraz można pisać, jak On nie może grać i pokazać ile by nowego wniósł:p
0
Cleaverostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2023-04-06
28 listopada 2011, 14:52
Gattuso powinien wrócic chociażby dla samej szatni. Każdy zespoł powinien mieć takiego kogoś.
Już teraz można powiedzieć, że podstawowymi zawodnikami z tej piątki są tylko Van Bommel na zmianę z Ambrosinim. Czasem wchodzi Seedorf, kiedy jest potrzebny, ale to też końcówka. Dlatego widać, że zespół sobie nieźle radzi bez tych weteranów.
Nie wiem, gdzie miałby grać Gattuso... tak samo jak Pippo. Obu ich uwielbiam, ale co z tego? W drużynie są już bardziej wartościowi i bardziej perspektywiczni gracze.
Z całym szacunkiem dla Rino, ale nie widzę dla niego miejsca w podstawowej jedenastce. W przyszłym sezonie mógłby pełnić rolę rezerwowego, ale czy by na to przystał? I jaka byłaby jego forma, po takim długim rozbracie z futbolem?
Ogólnie to ciekawie się zapowiada przyszłoroczne mercato - już w samej linii pomocy kontrakty kończą się dla Rino, Flamy, Ambro, Seedorfa oraz vBommela. Wiadomo, że nie uda się przebudować całej formacji, więc życzyłbym sobie, gdyby z tej piątki zostało 2, maksymalnie 3 graczy. Reszcie podziękować i kontynuować przebudowę zespółu.
